To psychiczna i cielesna reakcja człowieka na utratę kogoś lub czegoś ważnego. Najczęściej jest kojarzona ze śmiercią bliskiej osoby, ale może również pojawić się po utracie zdrowia, związku, zwierzęcia, pacy, majątku. Żałoba jest procesem, w którym występuje wiele emocji: szok, rozpacz, ból, wściekłość, gniew, żal, smutek, poczucie pustki, niesprawiedliwości, a niekiedy poczucie winy. Czasem występują stany niepokoju, bezsenność, zmęczenie oraz problemy z koncentracją. Mogą pojawiać się bóle fizyczne, utrata apetytu czy mdłości. Intensywność przeżyć zależy od rodzaju utraty, sile przywiązania do utraconej osoby/rzeczy, cech osobowości, stanu zdrowia i ilości poprzednich doświadczonych strat. Żałoba to bardzo trudne doświadczenie, które rozciągnięte jest w czasie. Na przeszkodzie ku prawidłowemu przejściu przez żałobę bardzo często stoi opór przed intensywnym przeżyciem nieprzyjemnych emocji. Często ludzie szukają czynności lub rzeczy, które mogły by zapełnić pustkę lub odwrócić uwagę od wewnętrznych przeżyć. Tłumienie uczuć oznacza patologizację procesu żałoby, czyli jej wydłużenie, skrócenie lub zablokowanie. Czas opłakiwania straty jest bardzo ważny, a całą istotą prawidłowego przejścia przez żałobę jest rozumienie emocji i uzewnętrznianie ich. Żałobę można porównać do dużego naczynia noszonego na plecach, które nagle zostało wypełnione płynem (emocjami). Czujemy ciężar, bezradność oraz lęk przed rozbicie naczynia i zalaniem emocji. Możemy znaleźć przykrywkę i szczelnie zamknąć naczynie, wtedy nic się nie wyleje, ale ciężar pozostanie, albo pomału wylewać jego zawartość. Dobrze jak pomaga w tym rodzina, przyjaciel czy psycholog. Można dostrzec indywidualne reakcje na stratę, jednak zazwyczaj przebiega ona określonymi etapami. Faza początkowa to niedowierzanie, zaprzeczenie, szok, gwałtowna reakcja organizmu lub zupełne odrętwienie, które nie pozwala wyrazić emocji. Podtrzymywanie się w iluzji i zaprzeczeniu pozwala zmobilizować siły konieczne do przyjęcia ciosu. Faza dezorganizacji jest też określana mianem ostrej żałoby. To właśnie na tym etapie intensywność przeżywanych emocji jest największa. Często padają pytania „jak?”, „dlaczego?”. Człowiek zaczyna poszukiwać winnych lub sam obwinia się za utracenie obiektu. Faza przemiany to godzenie się ze stratą i stopniowy powrót do równowagi. Poprawia się samopoczucie i odzyskuje się przekonanie, że można poradzić sobie w nowej sytuacji. Faza orientacji na przyszłość to podejmowanie nowych wyzwań. Utracony obiekt zostaje przyjęty do naszego wnętrza w postaci wspomnień i doświadczeń. Jeśli jesteś w procesie żałoby bądź otwarty na pomoc i pozwól sobie towarzyszyć w tych trudnych chwilach.